Ktoś niedawno powiedział mi, że fotografia jest w moim życiu na pierwszym miejscu, że to pewnego rodzaju obsesja i że nie ma nic ważniejszego. Coś w tym na pewno jest, bo rzeczywiście uwielbiam robić zdjęcia wszystkiemu co przykuwa moją uwagę i moi znajomi doskonale o tym wiedzą, ale nie zgodzę się z tym do końca. Myślę, że jeśli ktoś ma pasje i lubi to co robi, to nie powinniśmy tego w żaden sposób krytykować, nawet gdy nam to nie odpowiada czy też nie podoba. Powinniśmy zrozumieć tą osobę i szanować to, co dla niej ma jakiekolwiek znaczenie i co jest dla niej ważne. Ja mam bzika na punkcie robienia zdjęć, ale to właśnie coś, co sprawia mi przyjemność, i czy robię coś złego? Właśnie super, jak ktoś ma jakąś zajawkę, spełnia się, rozwija i robi to, co kocha. Pasje są ważne dla każdego, niezależnie od wieku. I jeżeli komuś z naszego otoczenia to nie pasuje, to nie powinniśmy na to w ogóle zwracać uwagi i dalej działać, bo to przecież coś dla nas ważnego, coś, co sprawia nam frajdę. Być może za dużo filozofuję w tym momencie, ale piszę po prostu tak jak myślę. Reasumując krótko i zwięźle.. Warto żyć z pasjami :)
Jejku, jak ten czas szybko leci! Pamiętam jeszcze Sylwestra, którego świętowałam w najlepszym towarzystwie, a tu już jesień, a dokładnie pierwszy jej dzień! Ta pora wcale nie kojarzy mi się z kolorowymi liśćmi i pięknymi barwami w parkach, chociaż chyba powinno tak być. Jesień od razu przywołuje mi na myśl szare, deszczowe dni, które najchętniej spędziłabym nie wychodząc w łóżka. Chociaż nie... jest jedna rzecz, za którą lubię ten sezon. Mianowicie zapach różnorodnych świeczek rozstawionych w moim pokoju i smak ulubionych zimowych herbat czy kawy. Uwielbiam to.
A wy co lubicie w jesieni?
A wy co lubicie w jesieni?