Cześć kochani! Witam Was w kolejnym wpisie o kosmetykach, które polecam. Z góry powiem, że nie jestem żadną znawczynią w tej dziedzinie, ale chciałabym podzielić się z Wami moją opinią na temat kilku nowości, które nabyłam niedawno na wielkiej promce w Rossmanie. 

1. Paletka korektorów Lovely

Pierwszy raz stosuję tego typu korektor, ale powiem Wam, że to super sprawa! Paletka pięknie pachnie i jest o wiele lepsza niż zwykły, standardowy korektor, który i tak nigdy nie zakrywał idealnie niedoskonałości. Jak widzicie, każdy kolor odpowiada za inny efekt. Zielony kamufluje popękane naczynka, różowy usuwa oznaki zmęczenia, a beże maskują wypryski i niedoskonałości. I chociaż używam tego produktu zaledwie kilka dni, to myślę, że jest warty polecenia. 

click

2. Płyn micelarny do demakijażu

W poprzednim "Co polecam?" pisałam o płynie do demakijażu oczu firmy Ziaja. Był moim ulubieńcem, ale niedawno temu kupiłam na próbę płyn ze zdjęć powyżej i muszę przyznać, że sprawdza się świetnie. W przeciwieństwie do poprzednika, nie zostawia tłustych osadów na oczach i jest przeznaczony dla całej twarzy. Poza tym, warto też wspomnieć, że ma o wiele większą butelkę w lepszej cenie. Szczerze polecam :)

click

3. Tusz do rzęs Colossal Go Extreme 

Powiem szczerze, że to nie mój pierwszy tusz z firmy Maybelline, ale sprawuje się zdecydowanie najlepiej ze wszystkich, które dotychczas miałam. Idealne wydłuża i nadaje objętość, a głównie na tym zależy mi najbardziej. Ten produkt również dorwałam na promce, więc wydałam na niego zaledwie 15 złotych.

click

4. Paletka do konturowania twarzy 002 CORAL GLOW (Rimmel)

Jak widzicie na zdjęciu paletka z pewnością spisze się na medal w podróży, bo zawiera rozświetlacz, bronzer i róż w jednym! Jeśli chodzi o pigmentację, to szczerze Wam powiem, że szału nie robi, ale mi to akurat pasuje, bo nie lubię takiego mocnego efektu. Tą paletkę również kupiłam na rossmanowej wyprzedaży, ale myślę, że jest warta zakupu. Nie podam Wam linka, bo niestety nie ma jej na stronie.

5. Odżywka Jantar

O tym produkcie już od dawna słyszałam same pozytywne opinie, więc sama postanowiłam go przetestować. Odżywka oprócz tego, że pięknie pachnie, sprawia, że włosy są mocniejsze i nie wypadają. Ja osobiście nie mam większych problemów z moimi włosami, także tą odżywkę poleciłabym raczej osobom, które mają bardzo zniszczone włosy, np. po rozjaśnianiu. 

click

Zapraszam na mojego Instagrama, aby być na bieżąco z nowymi postami i sesjami :)

♥ click ♥

Witajcie kochani! Dziś przygotowałam mały skrót tego, co w ostatnim czasie się u mnie działo, bo widząc liczbę wyświetleń, stwierdzam, że chyba podoba Wam się ta seria, co oczywiście bardzo mnie cieszy i jeszcze bardziej motywuje! Jeśli chcecie zobaczyć tu jakiś post na konkretny temat, to piszcie śmiało w komentarzu, nawet z anonima, nie gryzę :) 

1/04  Już bardzo długo marzyłam o tym dniu, aż w końcu nadszedł! I powiem Wam szczerze, że nie pamiętam kiedy ostatnio byłam aż tak zestresowana! Otuchy nie dodali mi nawet moi przyjaciele, którzy próbowali wpoić mi do głowy, że coś na pewno pójdzie nie tak. Dzięki ziomki.. Tyle stresu i strachu, a wszystko wyszło idealnie po mojej myśli, dokładnie tak jak chciałam. Przez cały czas trwania tworzenia tatuażu miałam głowę zwróconą w drugą stronę, bo serio panicznie boję się igieł, w przeciwieństwie do mojego chłopaka, który siedział obok mnie wpatrzony jak w obraz. Jeśli chodzi o poziom bólu, niekiedy przechodziły mnie ciary, ale myślę, że ból, a raczej kłucie jest do zniesienia. Jestem zdania, że jeśli ktoś o czymś marzy i mu na tym zależy, to to zrobi, niezależnie od okoliczności. Ja dość długo zwlekałam, bo na ogół muszę wszystko przemyśleć sto razy, ale cieszę się, że znalazłam w sobie odwagę i się zdecydowałam. W końcu kiedyś musiał być ten pierwszy raz ;) Mam mnóstwo pomysłów na kolejne tatuaż, więc z pewnością nie jest to moja ostatnia dziarka.

8/04  Wycieczka do Warszawy! Cudowny i niezapomniany dzień, z którego relacja z mnóstwem zdjęć jest już na blogu! Zapraszam serdecznie tutaj :)

Przy okazji chciałabym życzyć Wam kochani zdrowych i wesołych Świąt, spędzonych w rodzinnym gronie i smacznego jajka! Widząc te wszystkie pyszności w moim domu już czuję tą ciążę spożywczą haha. Trzymajcie się i do napisania! :) ♥