Wow, co to były za dwa tygodnie! Po pierwsze, sesja, która mówiąc szczerze była dla mnie o wiele gorsza niż zeszłoroczna matura. I chociaż sporo ludzi twierdzi, że można to do siebie przyrównać, ja zdecydowanie się z tym nie zgadzam. W weekend, bodajże dwa tygodnie temu, namówiłam też mojego chłopaka na koncert Sylwii Grzeszczak, który odbył się z okazji Dni Grodziska Wlkp. To było super doświadczenie usłyszeć taki wokal na żywo. Poza tym, jak widzicie po tytule wpisu, miałam też okazję być na koncercie zespołu Enej. Tym samym, w końcu rozpoczęłam wakacje!

Na koncercie bawiłam się świetnie! Uwielbiam Enej za tą ich pozytywną energię, którą zarażają wszystkich dookoła. Nawet mój chłopak, który nie przepada za takim gatunkiem muzyki, stwierdził, że mu się podobało. A wy? Lubicie czy nie bardzo? ☺

Na mnie już czas. Zmykam pakować się na wyjazd, bo jutro ruszam na Opener'a! Aj, już się nie mogę doczekać! Czekajcie na nowe wpisy po powrocie, bo z pewnością poruszę tu ten temat. Trzymajcie się cieplutko i buziaki! ☺