CHANGE IS GOOD!

16:52:00


Cześć kochani! Tradycyjnie jak to ja, z szerokim, nieschodzącym z twarzy uśmiechem, witam Was w kolejnym wpisie! Zdaję sobie sprawę, że ostatnio posty pojawiają się bardzo rzadko, ale jak sami wiecie, zaczęłam studia i nie mam za dużo czasu na tworzenie wpisów. Jako, że już dawno nie było tu typowej pogadanki, ponieważ ostatnie posty dotyczą jeszcze wakacji, pomyślałam, że będzie to dobra okazja do poruszenia tematu, który dotyczy właściwie każdego z nas. Mianowicie chodzi o zmiany.. Oczywistą sprawą jest, że nie każdy je lubi i z pewnością dla wielu z Nas czas zmian jest trudnym momentem w życiu, ponieważ musimy przyzwyczaić się do zupełnie nowej sytuacji, miejsca zamieszkania, otoczenia czy pracy. Myślę jednak, że człowiek, który żyje w jednej wielkiej monotonii i nie zmienia nic w swoim życiu,  po prostu stoi w miejscu. I pomimo tego, że zmiany są przez jednych lubiane, a przez innych wręcz znienawidzone, to jestem zdania, że są potrzebne każdemu. Czy to mniejsze czy większe, niespodziewane czy zaplanowane, zmiany są naturalnym następstwem w rozwoju człowieka. 


Często też boimy się zmian. Tego, że nie wyjdą nam na dobre, i jest to przecież normalnym ludzkim odruchem. Fakt, że coś Nam znanego zmienia się i staje się inne niż dotychczas z pewnością wywołuje w Nas lęk, choć podświadomie do tego dążymy. Każdy boi się sytuacji, w których nasze życie zmienia się o 180 stopni, jednak ciekawość i ten dreszczyk adrenaliny pobudzają do dalszego działania. Z drugiej strony, nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że sami się zmieniamy. Dorastamy, dojrzewamy, dostrzegamy więcej, inaczej myślimy. Zmieniają się nasze priorytety i spojrzenie na świat. I tym właśnie kształtujemy w sobie nowe postawy. Kiedy przeprowadzamy się do innego miasta, zmieniamy szkołę/pracę, poznajemy nowych ludzi i otoczenie, niekiedy umyślnie, ale z doświadczenia wiem, że często nie mamy na to wpływu. Wtedy wszystkie te czynniki wpływają na nasze myślenie, ale myślę, że każda znajomość czegoś uczy i pozwala wyciągnąć wnioski. U mnie też w ostatnim czasie bardzo dużo się zmieniło, a że jest to dla mnie aktualny temat, dlatego nie wspominam o tym bez powodu. Jestem bardzo ciekawa Waszej opinii na ten temat, więc z chęcią poczytam co o tym myślicie, więc śmiało zapraszam do komentowania, nie gryzę :) Trzymajcie się cieplutko i do napisania, buziaki! :)


You Might Also Like

6 komentarze

  1. Weszłam w dorosłość tak jak Ty. Mimo, że mam obok siebie ukochanego mężczyznę, rodziców , rodzeństwo, dziadków, dach nad głową, studia i pracę to nadal się boję , bo wkroczylam e to życie i nagle musze wszystko połączyć . Nie można dogodzić każdemu i to jest chyba najgorsze. Ale zrobię wszystko by mieć taki uśmiech jak Ty każdego dnia. Powodzenia, trzymaj się ciepło w te zimne dni .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że z pewnością to kwestia przyzwyczajenia, więc z czasem przywykniesz do nowej sytuacji, również pozdrawiam! :)

      Usuń
  2. Zmiany najlepiej zaakceptować a często są one dobre.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja jednocześnie lubię zmiany i boję się ich ;) trochę głupio to brzmi, ale po prostu przyzwyczajam się do miejsc, ludzi, ale jak przyjdzie co do czego, to adaptuje się do nowej sytuacji ;) masz piękny uśmiech :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jestem osobą, która się zmian bardzo boi. Nie lubię ich i nie często ich dokonuję. Tak już mam, chociaż z drugiej strony wiem, że są w pewnym sensie nieuniknione - nic nie jest nam dane na zawsze. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Osoby co z chęcią witają zmiany są silniejsze psychiczne. Ktoś kiedyś powiedział, że "jedyną stałą rzeczą w naszym życiu są zmiany". Aktywujemy elastyczność do końca życia i idzie nam łatwiej.
    Pozdrawiam.

    Zapraszam też do mnie:

    https://natanniemczyk.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń