PHONE PHOTOS I NOVEMBER

21:27:00

Cześć kochani! Ajj! Dziś pierwszy grudniowy post! Czy wiecie, że do Świąt zostało już tylko 20 dni? Nawet nie wiecie, jak bardzo czekam na ten czas! ♥ Jak już o tym mowa to chciałabym polecić Wam nową polską komedię, którą miałam okazję obejrzeć w ostatnim czasie. Jak się pewnie domyślacie, chodzi oczywiście o "Listy do M.3". Film polecam z całego serduszka, idealnie wprawia w świąteczny nastrój, z pewnością nie pożałujecie :) Jeśli chodzi o miniony miesiąc, zapraszam na skrót wydarzeń, które miały niedawno miejsce, a trochę się działo :)

♥ 10.11 ♥
Tego dnia spełniłam kolejne moje małe marzenie! ♥ I mówiąc szczerze, naprawdę nie myślałam, że spełni się jeszcze w tym roku. Zawsze odkładałam to na później i nie wiedziałam do końca na jaki wzór się zdecydować. Aż w końcu nadszedł ten dzień, na który czekałam dosłownie niecały tydzień! Nie wiem jak Was, ale mnie to mega zdziwiło, ponieważ na mój pierwszy tatuaż musiałam czekać aż cztery miesiące. Chociaż prawdę mówiąc, taki bliski termin przynajmniej 'zmotywował' mnie do decyzji i już wtedy nie było odwrotu.. Czy bolało? No pewnie, że bolało. Każdy tatuaż boli, jedne mniej, drugie bardziej. Intensywność bólu jest indywidualna, więc nie warto sugerować się opinią innych, trzeba wypróbować to na własnej skórze. Wszystko zależy od własnej odporności, miejsca, rozmiaru i techniki. Jest to mój drugi tatuaż, więc można powiedzieć, że mam już jakieś porównanie i stwierdzam, że ten był o wiele bardziej bolesny niż poprzedni. Po pierwsze, tworzenie go trwało jakieś półtorej godziny, poza tym, jak widzicie na zdjęciach, jest cieniowany. Przyznam, że ta technika jest bolesna, ale oczywiście jest do wytrzymania. Czy żałuję? Oczywiście, że nie. Głupia bym była, gdybym żałowała haha. Niektórzy z moich znajomych dziwią się, że nie patrzę w przyszłość i pytają jak będę wyglądać jako babcia. To zabawne! No przecież i tak wszyscy będziemy na starość brzydcy i spróchniali, więc co za różnica? A wy co o tym myślicie? Jesteście za tatuażami czy raczej nie? Jestem ciekawa jakie jest Wasze zdanie na ten temat, więc śmiało komentujcie :) 

Lunch with my girls ♥ / "Figa z makiem" 
Aaa, znów wrzucam jedzeniowe foty! Odkąd zaczęłam studiować w Lesznie, co chwilę mam okazję odwiedzać tego typu knajpki między zajęciami, które swoją drogą, mają klimat i po prostu są urocze. Chyba sami się ze mną zgodzicie :)

My first own car!! ♥ / Nadal w to nie wierzę, że tydzień po zdaniu prawka na mój ogród wjechała moja własna furka ♥
Salonowy kącik świeżo po remoncie ♥
Domówka ze znajomymi ♥ / Poznań
Piękny zachód w drodze do domu ☺


You Might Also Like

3 komentarze

  1. Świetne zdjęcia i super tatuaż :)
    Ja również nie mogę doczekać się świąt! :)


    www.nozi-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny tatuaż - zakochałam się w nim!

    OdpowiedzUsuń