WROCŁAWSKA PERGOLA & OGRÓD JAPOŃSKI
19:03:00
Cześć kochani! Mam nadzieję, że jeszcze nie macie dosyć tego wpisowego spamu z Wrocławia, bo dziś wpadam z kolejnym! Lista punktów do zwiedzenia nie była niestety za długa ze względu na krótki pobyt, aczkolwiek dla mnie obowiązkowymi miejscami była wrocławska Pergola i piękny Ogród Japoński, który znajduje się w jej bezpośrednim sąsiedztwie. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie wzięła ze sobą aparatu i nie uwieczniła tego dnia na blogu :)
Na zdjęciu Hala Stulecia :) |
To miejsce miałam okazję po raz pierwszy odwiedzić na wycieczce klasowej jeszcze w podstawówce! Już wtedy bardzo spodobała mi się wrocławska fontanna i otaczająca ją pergola, a także Ogród Japoński, w którym dosłownie zakochałam się po uszy! Pamiętam, że był to ciepły majowy dzień i jak wiadomo, wiosną rozkwita cała roślinność, więc zapewne dlatego ten punkt na mapie zapadł mi najbardziej w pamięci. Jeśli ktoś zamierza się tam wybrać, to koniecznie w maju! Zapewniam, że nie pożałujecie :)
Teraz może krótko o ciekawostkach, których nie ma na blogu za często.. Czy wiedzieliście, że multimedialna wrocławska fontanna jest największym tego typu obiektem w Polsce i jednym z największych w Europie?! Jej powierzchnia wynosi około hektara, a woda tryskająca z gejzerów osiąga wysokość nawet do 40 metrów! Coś mi się wydaje, że wrocławiacy chyba nie doceniają tych wszystkich wyjątkowych miejsc, które można zobaczyć w ich mieście. Chociaż w sumie podobnie jest nad morzem, bo ludzie mieszkający tam widzą morze tyle co nic..
Uwielbiam robić takie aktywne zdjęcia! Są takie naturalne, nie zapozowane! Wtedy nie patrzę już nawet na ostrość czy na to, że zdjęcie jest lekko poruszone i rozmazane, wtedy to jest nieistotne, wtedy tylko liczą się tylko ukazane emocje i klimat. Kadry z dzieciakami- ajć, sama słodycz ♥
Nawet nie wiecie jak bardzo cieszyłam się tamtego dnia, że dopisała Nam pogoda, ponieważ prognoza przewidywała zachmurzenia i deszcze. I pomyśleć, że jeszcze niecałe trzy tygodnie temu mieliśmy takie piękne słoneczko i nastawienie do codziennych obowiązków było zdecydowanie bardziej pozytywne, czego niestety nie można powiedzieć o obecnym stanie pogody. Dobra, zostawmy pogodę w spokoju, wracając do Wrocławia.. Po krótkim spacerze wokół fontanny, całą czwórką postanowiliśmy pójść do mojego ukochanego Ogrodu Japońskiego. Co prawda, latem nie zachwyca tak samo jak w maju, jednak to nie zmienia faktu, że bardzo lubię to miejsce i kolejna wizyta tam jest dla mnie czystą przyjemnością :)
Kochani, jestem ciekawa waszej opinii na temat wpisów! Dobrze wiecie, że bardzo lubię zakrapiać posty zdjęciami, jednak z reguły mało piszę. Stąd mam do Was pytanie! Wolicie posty, w których w większości przeważają zdjęcia czy wręcz przeciwnie, lubicie poczytać? Śmiało zostawcie komentarz, nawet z anonima, nie gryzę :) Trzymajcie się i do napisania, buziaki!
16 komentarze
Coraz lepiej jeśli chodzi o długośc oraz ilość zdjęć. Powodzenia.
OdpowiedzUsuńMi tam się podobają Twoje posty 😉
OdpowiedzUsuńWe Wrocławiu byłam chyba tylko raz. Czarujące miasto. I mają dobre pierogi ruskie, heh.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o posty, to najlepszy jest złoty środek. 50% zdjęć 50% tekstu :D
Pozdrawiam,
Sowa
Piękne zdjęcia ♥️
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, ja rok temu byłam we Wrocławiu, na wakacjach i bardzo spodobały mi się fontanny za halą stulecia :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do mnie http://przypudrujmynosek.blogspot.com/
Uwielbiam Wrocław :)
OdpowiedzUsuńMieszkam we Wrocławiu i kocham to miasto! Piękne zdjęcia, ślicznie wyglądasz na nich ;*
OdpowiedzUsuńhttp://juliakordiak.blogspot.com/
Pozdrawia rodowita wrocławianka - nie wyobrażam sobie mieszkać gdzie indziej!
OdpowiedzUsuńmonaaawkuchni.blogspot.com
zazdroszczę :)
UsuńJa niedługo jadę z przyjaciółmi do Wro. :) To miejsce będzie na naszej liście!
OdpowiedzUsuńOd dawna planuję pojechać do Wrocławia jeszcze raz. Zakochałam się w tym mieście.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
śliczne zdjęcia, masz prześliczny uśmiech:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jakie świetne zdjęcia! Aż chciałoby się być w tym miejscu :)
OdpowiedzUsuńJuż od dłuższego czasu marzy mi się wyjazd do Wrocławia, ale raczej w celu zwiedzenia zoo. Niestety już w najbliższych miesiącach nie ma sensu jechać, bo już i tak za zimno jest. Na pewno w następnym roku się wybiorę, bo urzekło mnie to miejsce :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
Zachęcam odwiedzić zoo, bo naprawdę warto :) Również pozdrawiam ♥
Usuń